środa, 27 sierpnia 2008

Laleczka ma dziś urodzinki!!!



Już 3 latka ma mój skarbus! Ale ten czas leci!
Obudzilimy ją z Nelkiem delikatnym 100 lat! Jak zobaczyla prezent (rózowego laptopa) to nie chciala isc do przedszkola! Ala ją przekonalam, wystroilam w piekną suknię i pojechalysmy! Dzieci pieknie udekorowaly sale na jej swieto i zaspiewaly jej norweskie 100 lat na wejscie:) Lala znow robila podkówkę, jak wychodzilam. Obiecala mi, ze nie bedzie plakac ale widze, jak jeszcze jest smutna... Serce mi pęka. Do tej pory bylysmy nierozlaczne, cięzko nam sie ze soba rozstawac i kazdego dnia czekam, kiedy bede mogla juz po nią pojechać. Wiem, ze ona tez na mnie czeka, dlatego zawsze jestem za wczesnie. Dzis Hanne Marte prosila, aby odebrac LALE pozniej niz zwykle, bo popoludniu beda swietowac jej urodzinki. Beda lody, ciastka, chrupki:-)
Fajne to jej przedszkole:-)

ps. Dzis zaczepila mnie dyrektorka i zapytala... czy nie chcialabym z nimi pracowac:)
tfu tfu tfu, zeby nie zapeszyc... Ale fajnie by bylo!!!

Po poludniu mamy bal w domku... Przyjdzie Dawidek, Adrian, Julcia, Bardia, Martynka, Piotrus i Wiktorek. I nasza kochana Paulinka przylatuje specjalnie dla Lali!!! Zmykam piec ciasta;-)



Milosc zaczyna sie wtedy, gdy szczęcie drugiego czlowieka staje sie ważniejsze, niz Twoje...

1 komentarz:

Anonimowy pisze...

wszystkiego najlepszego od wiewiory i azbestowej