piątek, 4 lipca 2008

Kornel Wrócił!!!




Mój mały synek nareszcie wrócił!!! Brudny niesamowicie (cyt.: zęby Pani kazała myć tylko na wieczór a kąpałem się przecież we fjordzie!!! Prysznic brałem tylko przed dyskoteką hihi) ale bardzo szczęśliwy! Od wejścia buzia mu się nie zamyka, wygląda na to, że świetnie się bawił. Wczoraj po dyskotece każdy dostał tytuł, on został obozowym archeologiem:) Na wielki powrót przygotowałyśmy mu niespodziankę: prezenty, transparenty, balony, tort, ptysie, owoce i oranżada:) Najedliśmy się jak bąki, teraz Nelek moczy się w wannie, jeszcze tylko obetnę mu pazury i będzie jak nowy:-)
ufff nie wiem, jak przeżyłam ostatnie 11 dni...

Brak komentarzy: