czwartek, 17 września 2009

Foen!!!

Popieprzony dzień. Dobrze, że już się kończy.
Rektor ze szkoły Kornela nie wyraził zgody na jego wyjazd do Polski we wtorek!!! To jakiś żart chyba. Bilety zabukowane, wszyscy się cieszą na wyjazd a tu taki klops. Idę jutro się kłócić, tak nie może być.
Na pocieszenie dostałam mandat za parkowanie, okrągłe pięć stówek. I pokłóciłam się z Krzyśkiem. Dzień przed piątą rocznicą ślubu. Nienawidzę rocznic. Jeszcze nie mieliśmy normalnej:(