czwartek, 4 listopada 2010

Urodziny!!!

Jak ten czas szybko leci. Dziś kończę 35 lat!!! Pierwszy raz pomyślałam sobie, że to sporo... Żarty się skończyły hihihi... Z tej okazji życzę sobie zdrowia. I zdrowia dla moich najbliższych. Szczęście mam, pieniądze mam, miłość mam... i niech tak zostanie:) Jestem wieeelką szczęściarą i naprawdę to doceniam. Dziękuję Bogu za to, że jestem kim jestem, że ma to co mam...

To był cudny dzień... Od rana życzenia i niespodzianki. Mój Neluś zrobił mi koronę i mega- laurkę, Laleczka natomiast 22 małe laurki, od Susanne dostałam piękną figurkę i niesamowite życznia... i ciasto... Kristin udekorowała nasz pokój, przedszkolaki zaśpiewały happy birthday i wyściskały mnie mocno, Cesilie zrobiła pyszne czekoladki. W sobotę impreza główna... Będzie bardzo wesoło... mam nadzieję:-)

Brak komentarzy: